Biznesowa inteligencja rodzi się na brzegu sieci
Możliwości, jakie otwiera edge computing są praktycznie nieograniczone. Działająca lokalnie analityka czasu rzeczywistego przenosi automatyzację, prognozowanie i kontrolę na zupełnie nowy poziom. W efekcie osiągamy większą wartość i zwinność biznesową. Szybszy dostęp do większej ilości wartościowych informacji oznacza błyskawiczne podejmowanie lepszych decyzji w odpowiedzi na zmieniającą się sytuację. Przy tym nie ma wyjątków: szanse i zagrożenia dotyczą każdej branży – można przeczytać w raporcie edge.nxt przygotowanym przez HPE.
Według prognoz analityków do 2022 r. nawet 75 % firmowych danych będzie przetwarzanych w miejscu powstawania, czyli poza tradycyjnymi centrami danych a także poza chmurą obliczeniową. Zatem to już chyba najwyższy czas, żeby rozszerzyć nasze myślenie o cyfrowej transformacji w taki sposób, żeby edge computing stało się jego integralnym elementem.
Właśnie bowiem na brzegu sieci mają miejsce najbardziej interesujące z punktu widzenia biznesu zdarzenia. Przy taśmie produkcyjnej w fabryce, na farmie i na ulicy, przy wejściach do budynków, na stadionach i w centrach handlowych – to właśnie tam powstają ogromne ilości danych, które można poddać analizie a wnioski wykorzystać do optymalizowania procesów i napędzania biznesu. W ten sposób można podnosić bezpieczeństwo ludzi, minimalizować koszty utrzymania i maksymalizować poziom wykorzystania infrastruktury, zwiększać precyzje działań prowadzonych na masową skalę, a także dostarczać unikalne, spersonalizowane doświadczenia dla klientów, pracowników i partnerów biznesowych. Kluczowe pytanie brzmi: czy jesteśmy na to gotowi? A jeśli tak, to jak wykorzystać nowe możliwości, żeby uczynić biznes jeszcze bardziej inteligentnym? Gdzie zacząć?
Przede wszystkim nie należy zakładać, że zaawansowaną inicjatywę edge computing uda się zrealizować w krótkim czasie. Wyzwania są na tyle skomplikowane, że trzeba się przygotować na wieloetapowe, długotrwałe przedsięwzięcie. Na początku trzeba dokonać oceny posiadanej infrastruktury, rozważyć jej modernizację, rozpoznać dostępne technologie, postawić cele, zaplanować i uruchomić projekt lub projekty pilotażowe. Dopiero po dokonaniu ich oceny i ewentualnej korekcie można zacząć zastanawiać się nad ich skalowaniem. Ważne jednak, że nie trzeba wszystkiego wymyślać samodzielnie i od początku.
Raport edge.nxt prezentuje ciekawe projekty ze świata, które można we własnej organizacji. Przykładowo edge computing doskonale nadaje się do obsługi wideo wykorzystywanego do rozpoznawania twarzy czy obiektów albo kontroli jakości. Do tego w raporcie można znaleźć odpowiedzi na pytania dotyczące wyboru architektury w związku ze zróżnicowanym zapotrzebowaniem na moc obliczeniową i przepustowość, współpracy wewnątrz organizacji i kluczowych wyzwań związanych z bezpieczeństwem czy zarządzaniem danymi.
Dlatego zachęcamy do zapoznania się z pełną wersja raportu HPE. Jest ona dostępna jest tutaj:
HPE_edge.nxt_2019.PDF